ania.mazur1990
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:50, 04 Sty 2011 Temat postu: O Janie Pawle II i nie tylko z perspektywy jego Rzecznika |
|
|
Ostatnio na rynku księgarskim pojawiła się jedna z najciekawszych książek ostatnich miesięcy. Wydawnictwo Fronda wydało „Rzecznika” Joaquino Navarro-Vallsa i jest to naprawdę pozycja przy której warto się zatrzymać.
Samego autora nie trzeba przedstawiać – Joaquin Navarro-Valls – doktor psychiatrii, dziennikarz, korespondent prestiżowych gazet, członek Opus Dei. Wszechstronnie wykształcony, studiował m.in. na Harwardzie. Ale przede wszystkim rzecznik prasowy Stolicy Apostolskiej i dyrektor biura prasowego w okresie najbardziej interesującym każdego Polaka – pontyfikatu Jana Pawła II.
Książka składa się ze zbioru esejów, szkiców, które w większości były już publikowane w dzienniku „La Repubblica” – to szczególnie ważne dla polskiego czytelnika, że dzięki wydawnictwu Fronda będzie mógł zapoznać się z tymi tekstami. Są też w książce teksty nigdy nie publikowane, które świetnie wkomponowują się w charakter książki.
Książka ta jest chyba szczególnie ciekawa dla nas, Polaków, którzy świetnie znając postać Jana Pawła II, papieża Polaka, „naszego” Papieża, mają szansę spojrzeć na Jego osobę oczami „nie Polaka”, człowieka z zachodu. A w „Rzeczniku” znajdziemy wiele opisów cech tego Wielkiego Polaka. Gdy Valls wspomina początki pontyfikatu Jana Pawła II pisze: „Jego młodzieńcza biografia, dziś powszechnie znana, już wtedy przedstawiała raczej nietypowy portret Słowianina obdarzonego niewątpliwie silną osobowością, ale także zaskakującą zdolnością łączenia z jednej strony uniwersalności chrześcijaństwa, a drugiej specyfiki własnych korzeni. Właśnie stamtąd, ze swojej Polski, czerpał on właściwie sobie szczególną umiejętność, to znaczy zdolność rozumienia mentalności narodów Wschodu, ich deptanych i uśpionych potrzeb kulturowych, głębokich uczuć ludzi (…)”. Gdy opisuje pobyt Jana Pawła II w USA i Jego spotkanie z Reaganem (szalenie interesujący opis, tym bardziej, że akurat ten prezydent wydatnie wspierał nasze dążenia do niepodległości) pisze: „Zarówno Jan Paweł II jak i Ronald Reagan byli nadzwyczajnymi mówcami. Byli postaciami pierwszoplanowymi, zdolnymi mobilizować masy swoim osobistym charyzmatem. Celem Jana Pawła II nie była jednak Ameryka lub antykomunizm ani w gruncie rzeczy nawet jakakolwiek forma wyidealizowanego społeczeństwa neokapitalistycznego i liberalnego, lecz absolutna i transcendentalna godność osoby ludzkiej (…)”.
Navarro-Valls w przejmujący sposób opisuje spotkanie Jana Pawła II do jakiego doszło w 1991 roku z siostrą Łucją w Fatimie. Podróż odbyła się w maju, a więc dokładnie 10 lat po zamachu terrorystycznym, którego był ofiarą. Świetna narracja autora daje nam możliwość wyobrażenia sobie tamtych chwil: „ Jan Paweł II niemal całkowicie pochłonięty w tym duchowym skupieniu, które było dla niego typowe, gdy zanurzał się w modlitwie. Znajdował się w tym samym, położonym z dala od świata miejscu, gdzie mała, dziesięcioletnia Łucja wraz z kuzynami rozmawiała z ‘Panią”. W czasie tego skupienia papieża nie było przy nim Siostry Łucji. Miała przybyć dopiero następnego ranka właśnie po to, by się z nim spotkać. Jan Paweł II był sam w tym miejscu, ponieważ był przekonany, że tam należy szukać powodu, dla którego nie został zabity dziesięć lat wcześniej, i że stamtąd musi również zacząć, aby zrozumieć do głębi, co się wydarzyło. Pamiętam, że był wieczór. Dokoła mnóstwo ludzi. Lecz On był ‘sam’ (…)”.
Książka jest właściwie dziełem kronikarza. Pasjonująca dla czytelnika. I wiele go ucząca. Dlatego jest to obowiązkowa pozycja dla każdego „myślącego” człowieka.
Ania Mazur
Post został pochwalony 0 razy
|
|